Warszawa, Kościół pw. św. Wawrzyńca, jedno z miejsc rzezi powstańców i mieszkańców Woli

Na początku sierpnia 1944 r.
hitlerowcy dokonali tu
kilku masowych egzekucji na powstańcach i ludności cywilnej

Drugi historyczny kościół wolski św. Wawrzyńca na Reducie Wolskiej był nie tylko miejscem mordu bohaterskiego proboszcza parafii ks. kpt. Mieczysława Krygiera, powstańców i ludności cywilnej. Tu poniosła śmierć będąca w ciąży Janina Franaszek żona dyrektora Kazimierza Franaszka, właściciela i dyrektora fabryki, Razem z nią zamordowano jej 5 letniego syna Piotrusia.
Kościół św. Wawrzyńca pełnił, choć w mniejszym stopniu, podobną rolę jak kościół św. Wojciecha. Niemcy również w tym kościele przetrzymywali ludność cywilną Warszawy pędzoną pieszo do obozu w Pruszkowie. Kościół został częściowo spalony. Dotkliwie ucierpiało wnętrze kościoła, gdyż Ukraińcy zabawiali się, strzelając do figur świętych i obrazów.
http://www.sppw1944.org/index.html?http://www.sppw1944.org/powstanie/wola_rzez.html

kościół św. Wawrzyńca (ul. Wolska 140A) – egzekucje odbywały się w przykościelnym ogrodzie oraz na terenie świątyni.
Między 5 a 8 sierpnia zamordowano w tym rejonie kilkaset mężczyzn, kobiet i dzieci.
W gronie ofiar znaleźli się m.in.: proboszcz tamtejszej parafii, ks. Mieczysław Krygier (zabity przy ołtarzu w czasie odprawiania mszy), zakrystian Antoni Wójcicki, żona Kazimierza Franaszka, Janina, wraz ze swoim półtorarocznym synem, ranni z punktu sanitarnego znajdującego się w podziemiach kościoła, około 15 piekarzy przyprowadzonych z ul. Redutowej.
Niemieccy żołnierze oszczędzili jedynie kilkunastoosobową grupę cywilów ukrywających się w podziemiach kościoła, w której znajdował się 63-letni biskup Karol Niemira (ten ostatni został jednak dotkliwie pobity).
Budynek kościoła zaczął wkrótce służyć jako punkt zborny dla wypędzanej ludności dzielnicy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_Woli

pomnik pobudowany 5 VIII 1949 w piątą rocznicę rzezi Woli