Tajemnice ubeckiej katowni w Płocku
https://www.rp.pl/Historia/308189797-Tajemnice-ubeckiej-katowni-w-Plocku.html?preview=5&remainingPreview=3&grantedBy=preview&
Pochodzące z połowy lat 40. napisy na ścianach, stare prycze, karcer odkryli historycy w dawnym policyjnym budynku. Być może pod posadzką są ludzkie szczątki.
Budynek przy ul. 1 Maja w Płocku zbudowano w 1905 r. W 1941 r. powstało tam niemieckie więzienie śledcze, przejęte po wejściu Sowietów przez NKWD, a w kolejnych latach przez polski Urząd Bezpieczeństwa. Potem obiekt użytkowały SB, milicja i policja.
Najnowsza historia Zakładu Karnego w Płocku, haniebna dla nowej władzy, ich sprzedajnych sługusów i tych co na nich głosowali.
Margot już nie na Białołęce, a w zakładzie karnym w Płocku. Przebywa tu w pojedynczej celi przejściowej
https://plock.wyborcza.pl/plock/7,35681,26196627,margot-juz-nie-w-bialolece-a-w-zakladzie-karnym-w-plocku-przebywa.html
W piątek sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla Margot, aktywistki LGBT związanej m.in. z akcją umieszczenia tęczowych flag na warszawskich pomnikach. Areszt dotyczy jednak uszkodzenia furgonetki z homofobicznymi hasłami i awantury z jej kierowcą.
Margot przebywa w Zakładzie Karnym w Płocku. Była u niej przedstawicielka RPO
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,26196320,margot-przebywa-w-zakladzie-karnym-w-plocku-byla-u-niej-przedstawicielka.html
Dwa miesiące aresztu
O dwumiesięcznym areszcie dla Margot, aktywistki walczącej z homofobią kolektywu Stop Bzdurom, warszawski sąd zdecydował w piątek. Śledczy uważają, że działaczka LGBT „wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami” uszkodziła samochód należący do Fundacji „Pro – Prawo do Życia”. Miała przeciąć opony i plandekę, urwać lusterko i tablicę rejestracyjną, a także ubrudzić auto farbą.
Manifestacja solidarności z Margot
https://plock.fm/plock-mazowsze/manifestacja-solidarnosci-z-margot/
„Jeb*ć pedałów”, „Wypierd*lać” – słyszą protestujący pod aresztem w Płocku, w którym osadzona jest Margot
https://oko.press/jebc-pedalow-wypierdlac-slysza-protestujacy-pod-aresztem-w-plocku-margot/
Gesty podrzynanego gardła, wyzwiska, groźby – z tym spotykają się Gabriel, Monika i inni pikietujący od 10 dni pod aresztem, w którym osadzona jest Margot. „Przeraża mnie, że tak bardzo czerpiemy z okrutnych tradycji pogromowych”
